Ostatnie dni listopada przebiegały w naszej szkole pod hasłem wróżb i zabaw andrzejkowych.
Sale najmłodszych uczniów zamieniły się w miejsca czarów i magii.
Największą popularnością wśród najmłodszych cieszyła się wróżba polegająca na przekłuwaniu papierowych serc, gdyż to właśnie ona zdradzała imię przyszłej sympatii. Każdy uczestnik andrzejkowej zabawy z entuzjazmem losował magiczne karteczki z nazwami zawodów przyszłości, lub z nazwami miejsc zamieszkania. Nie zabrakło także tradycyjnej andrzejkowej wróżby, czyli wystawiania butów za próg. „ Której but na progu stanie, pierwsza panna na wydanie” – głosi stare przysłowie. Były również dryfujące na wodzie łódeczki, opatrzone imionami dzieci. Ich zderzenie wróżyło długą przyjaźń.
Katalog wróżb był obszerny i ciekawy, a każdy pragnął wywróżyć sobie coś wyjątkowego.
Uzupełnione indywidualnymi wróżbami karty pracy uczniowie wzięli do domu. Obiecali, że ukryją na dnie szuflady i za dwadzieścia lat sprawdzą, czy warto wierzyć w andrzejkowe wróżby.
Powiązane posty
