Skip to content

10 czerwca 2019 r. poszliśmy z panią Beatą Liphardt do ,,Stadniny Koni na Warszawskiej” .Gdy weszliśmy przywitał nas miły Pan Mariusz oraz Jego piesek Majk. Od razu wszyscy pobiegli na siano. Potem pan zawołał nas na zbiórkę. Wyruszyliśmy w podróż po okolicy , a trzy osoby zostały ,by przygotować konie do jazdy. Oczywiście cały czas towarzyszył nam Majk. Najpierw wszyscy przechodziliśmy przez kładkę nad wodą ,  a potem nad wodą po linie. Następnie pan wymyślił zadania dla chłopców . Mieli oni przejść rurami pod ziemią .Większość dziewczyn też chciało przejść , ale tylko chłopcy mogli. Następne zadanie było dla dziewczyn. Miały wspinać się po drzewie. Gdy wracaliśmy, śpiewaliśmy piosenki. Po powrocie z łąki jeździliśmy konno, bawiliśmy się na sianie w grę,,Baba Jaga patrzy”. Następnie były kiełbaski . Kiedy odzyskaliśmy siły, odbyły się zawody w przeciąganiu liny. Zabaw był ciąg dalszy…wchodziliśmy po drabinie do pomieszczenia wypełnionego sianem, wspinaliśmy się na belkę  przy suficie i skakaliśmy na siano. Potem każdy po kolei trzymał się specjalnej liny i Pan Mariusz opuszczał nas przez klapę. Było super!!! Zmęczeni wróciliśmy do szkoły. Bardzo wszystkim się podobało. Pan Mariusz był super, a zabawy zaproponowane przez Niego były niesamowite!!!

Powrót do góry